Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Firma Wood of Fire rozpoczęła w Prudniku budowę swojego zakładu. Pracę znajdzie tu do 60 osób

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Adam Schiremeisen z Dawidem Pichem, w środku burmistrz Grzegorz Zwislak
Adam Schiremeisen z Dawidem Pichem, w środku burmistrz Grzegorz Zwislak Krzysztof Strauchmann
Tak młody biznes spełnia swoje marzenia. Dwaj przedsiębiorcy wrócili z Wrocławia do Prudnika, aby zbudować tu swój zakład.

Drewno staje się coraz bardziej popularnym, ekologicznym materiałem do wykańczania elewacji budynków oraz w architekturze wnętrz. Dwaj młodzi przedsiębiorcy – Dawid Pich i Adam Schiremesen, założyli firmę Wood of Fire i postawili na produkcję drewna opalanego techniką wierzchniego zwęglania.

Obaj pochodzą z Prudnika i z powiatu prudnickiego. Obaj chodzili do liceum w Prudniku. Działalność gospodarczą rozpoczęli jeszcze na studiach. Dotychczas prowadzili ją we Wrocławiu i w Mionowie pod Głogówkiem. Zdecydowali się jednak wrócić w rodzinne strony, aby zrealizować marzenia o własnym zakładzie.

- Dobre tereny, dobra lokalizacja blisko polsko - czeskiej granicy. Dla nas Czechy, to też duży rynek zbytu. Możemy skorzystać z położenia w strefie ekonomicznej – mówi Dawid Pich. – Od pomysłu cała procedura uzyskania pozwolenia na budowę trwała ok. 1,5 roku. Administracja gminy bardzo nam pomogła pomyślnie przez to przejść.

Kilka dni temu firma Wood of Fire rozpoczęła budowę zakładu w Prudniku, na działce o powierzchni 3 hektarów na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Hala produkcyjna ma być gotowa jeszcze w tym roku. Przedsiębiorcy zainwestują ok. 7 milionów złotych i stworzą miejsca pracy dla 30 – 60 osób, w zależności od koniunktury na takie wyroby. A jeśli się uda, młodzi biznesmeni mają kolejne pomysły na rozwój.

Adam Schiremeisen z Dawidem Pichem, w środku burmistrz Grzegorz Zwislak
Adam Schiremeisen z Dawidem Pichem, w środku burmistrz Grzegorz Zwislak Krzysztof Strauchmann

– To dobry sygnał dla innych inwestorów, że Prudnik jest gotowy do ich przyjęcia – komentuje burmistrz Prudnika Grzegorz Zwiślak. - Traktujemy ich priorytetowo. Oferujemy dobre warunki, szybkie terminy załatwiania spraw w urzędach. Stawiamy na mniejsze firmy. 10 firm zatrudniających po 100 osób, to lepsze rozwiązanie niż jedna zatrudniająca tysiąc.

W Prudniku jest jeszcze kilkanaście hektarów wolnych terenów w strefie przemysłowej.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Firma Wood of Fire rozpoczęła w Prudniku budowę swojego zakładu. Pracę znajdzie tu do 60 osób - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na prudnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto